Mieszkańcy Tułowic — małej miejscowości w województwie mazowieckim, boją się bociana. Agresywny ptak zupełnie nie boi się ludzi i daje im popalić. Czy zachowanie zwierzęcia jest wynikiem jego niechęci do ludzi? Jak się okazuje, przyczyna dziwnego zachowania bociana leży gdzie indziej.

Bocian wybija szyby i niszczy samochody

Trzeba przyznać, że bocian z Tułowic zachowuje się jak prawdziwy chuligan. Podlatuje blisko ludzi, nie stroni od ludzkich siedlisk, a do tego z premedytacją wybija szyby i drapie karoserię samochodów. Mieszkańcy wsi zaczynają bać się o swoje dzieci i martwią się niszczonym dobytkiem. Można przypuszczać, że bocian nie radzi sobie najlepiej z towarzystwem ludzi i chce im dokuczyć, ale prawda jest zupełnie inna. W rzeczywistości bocian nie ma nic do ludzi i nie niszczy ich mienia świadomie. Jak wyjaśniają eksperci, zwierzę atakuje szyby i samochody, ponieważ widzi w nich swoje odbicie. A że nie rozumie faktu, iż ma do czynienia z własnym odbiciem, myśli, że oto ma w okolicy złośliwego konkurenta. Sprawę zaostrza obecność młodych w gnieździe agresywnego bociana. Zwierzę po prostu troszczy się o swoją rodzinę.

Niełatwe życie zwierząt i ludzi

Można się zastanawiać, dlaczego akurat ten jeden bocian wykazuje agresywne zachowania. W końcu w okresie letnim żyje ich w Polsce sporo, a gniazda nierzadko zakładane są w pobliżu ludzkich siedlisk. W tym przypadku problemem może być brak pożywienia w okolicy, co naraża bociana na dodatkowy stres. Mieszkańcom Tułowic nie pozostaje nic innego, jak czekać na moment, gdy bocian wyleci do ciepłych krajów. Może pobyt za granicą korzystnie wpłynie na skołatane nerwy zwierzęcia. Odetchną również mieszkańcy. Na razie właściciele posesji znajdujących się w pobliżu gniazda muszą zrezygnować z naprawiania szkód. Przyda się również zabezpieczanie aut. Wystarczy większy kawałek materiału narzucony na karoserię. W ten sam sposób można osłonić także okna, które bocian zwykł atakować. O dzieci natomiast nie trzeba się bać.