Mikołajki — na ten dzień czekają wszystkie dzieci! Z tej okazji niemal wszystkie gminy w Polsce organizują ciekawe wydarzenia, których głównym motywem są prezenty i Mikołaj. Popularny motyw wykorzystali również policjanci, przypominając w tym radosnym dniu o konieczności zachowania ostrożności na drodze. Funkcjonariuszom pomagał najprawdziwszy święty Mikołaj!
Wypadek na drodze może się zdarzyć każdego dnia
Trzeba przyznać, że wszelkiego rodzaju radosne święta są doskonałą okazją do przypominania o niebezpieczeństwach czyhających na drodze. Oczywiście można utrzymywać, że w tak radosne dni jak Mikołajki policjanci powinni dać sobie spokój z dręczeniem kierowców. Pamiętajmy jednak, że to właśnie w czasie ogólnej beztroski i zabawy na drogach robi się najniebezpieczniej. Wszystko dlatego, że ludzie spieszą się, nie zachowują wystarczającej ostrożności lub wsiadają za kółko po wypiciu alkoholu.
Mikołajkowa akcja z przymrużeniem oka to luźne przypomnienie dla kierowców, że wypadek może zdarzyć się każdego dnia, bez względu na nasze osobiste plany. Dlatego warto jechać ostrożnie i trzymać się przepisów.
Rózgi dla sprawców drobnych wykroczeń
Przykładni kierowcy z województwa mazowieckiego 6 grudnia mogli liczyć na upominki od Mikołaja. Z kolei kierowcy, którzy dopuścili się drobnych wykroczeń, unikali tego dnia mandatów, a zamiast nich otrzymywali prawdziwe rózgi. Oczywiście taka taryfa ulgowa dotyczyła wyłącznie drobnych wykroczeń.
Można więc powiedzieć, że szóstego grudnia nawet niegrzeczni kierowcy mogli liczyć na drugą szansę. Mamy nadzieję, że rózgi zostaną im w pamięci na długo, a przynajmniej do świąt Bożego Narodzenia. Warto także pamiętać, że okolice 24 grudnia to bardzo gorący czas na drogach. W połączeniu z surowymi, zimowymi warunkami na jezdni, podróż do rodziny będzie wymagała podwójnej ostrożności. Jedźmy ostrożnie i zadbajmy o to, by wszyscy mogli zasiąść wspólnie do wigilijnego stołu.