Na obszarze warszawskiej Woli doszło do dramatycznego zdarzenia, które miało miejsce na przecięciu dwóch ulic: Żelaznej i Ogrodowej. To tam 2 lutego 2021 roku pewien technik odpowiedzialny za konserwację parkometrów przybył do miejsca zdarzenia. Sygnalizacja świetlna wyświetlała czerwone światło, ale jednocześnie dzięki zielonej strzałce umożliwiała skręt w prawo pod pewnymi warunkami. Według relacji rowerzysty, właśnie w tym momencie kierowca nie zastosował się do obowiązujących reguł ruchu drogowego.

Rowerzysta twierdzi, że podczas, gdy on sam próbował skręcić, motorniczy nie zatrzymał się, zagrażając bezpieczeństwu przechodnia. Chcąc zwrócić uwagę kierowcy na jego brawurowe zachowanie, mężczyzna na rowerze podjechał do niego, gdy ten zaparkował pojazd. Rozpoczęła się sprzeczka, która skończyła się tragicznie – rowerzysta został postrzelony w brzuch z pneumatycznego pistoletu przez technika parkometrów.