Tomasz Sitek, który jest rzecznikiem prasowym policji w Wołominie zrelacjonował sytuację która miała miejsce kilka w sierpniu w Kobyłce.

Mieszkanka Kobyłki wracając późno do domu, już po godzinie dwudziestej trzeciej,zaobserwowała dziwną sytuację. Dwoje dorosłych ludzi w otoczeniu trójki dzieci zaczęło się głośno kłócić na ulicy. Po chwili kobieta zabrała dwójkę młodszych pociech i odeszła, zostawiając mężczyznę z około sześcioletnim chłopcem na ulicy. Chwilę później już było wiadomo, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Pomimo pomocy dziecka, dorosły potykał się, upadał, kilkakrotnie był zwlekany z drogi przez chłopca, żeby uniknąć uderzenia samochodu. Mieszkanka Kobyłki zmartwiona tą sytuacją pomogła chłopcu i odwiozła ich swoim samochodem do miejsca zamieszkania. Po chwili zastanowienia postanowiła jednak wezwać policję, by upewnić się, że dzieci są bezpieczne.

Policjanci zastali ogólny bałagan w mieszkaniu. Była tam trzydziestoczteroletnia kobieta, której podczas badania alkomat wykazał ponad dwa promile alkoholu. Poza nią był tam również zachowujący się agresywnie mężczyzna i trójka dzieci w wieku: dwunastu, sześciu lat i dwunastu miesięcy. Pomimo niespokojnego zachowania mężczyzny, policjantom udało się zbadać go alkomatem, który wykazał około dwóch i pół promila. Kobieta zaczęła się mętnie tłumaczyć, że z racji tego, że jest sobota wolno jej pić alkohol na grillu z przyjaciółmi. Odgrażało się również, że zna swoje prawa i nikt jej nie może nic zrobić. Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialną parę, którą przewieziono na Izbę Wytrzeźwień i skierowano dzieci pod opiekę najbliższej rodziny, w tym przypadku babci. Sąd rodzinny przyjrzy się temu przypadkowi i postanowi jakie konsekwencje wyciągnie w stosunku do rodziców i co stanie się z dziećmi.

Niefrasobliwy ojciec, który był eskortowany przez syna, usłyszał zarzuty narażenia małoletniego syna na doznanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia. Prokuratura zastosowała nad mężczyzną dozór policyjny. Wstępny wymiar kary, który może otrzymać mężczyzna, to od trzech miesięcy do pięciu lat.