Komunikat o braku zamiaru wniesienia zażalenia przez prokuratora na postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ, które dotyczyło niezasadności wprowadzenia aresztu tymczasowego dla funkcjonariusza policji odpowiedzialnego za śmiertelne postrzelenie innego policjanta, zbiegło się z tragicznymi wydarzeniami mającymi miejsce na warszawskiej Pradze.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie otrzymała oficjalne uzasadnienie decyzji sądu, który odrzucił wniosek prokuratury i nie zdecydował się na wprowadzenie aresztu tymczasowego przeciwko funkcjonariuszowi, który podczas interwencji, zabił swojego kolegę strzałem. Po zapoznaniu się z treścią uzasadnienia, prokurator referent podjął decyzję o niepodejmowaniu dalszych działań w formie apelacji – poinformował Interię prokurator Norbert Woliński.

Decyzja sądu była odpowiedzią na wcześniejszy wniosek prokuratury, która zasugerowała wprowadzenie takiego środka zapobiegawczego na okres trzech miesięcy. Sąd nie przychylił się do tego wniosku i zamiast aresztu tymczasowego nakazał dla policjanta środki wolnościowe, takie jak dozór policji i poręczenie majątkowe. Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów, skrytykował wniosek prokuratury, twierdząc, że „Prokuratura, wnioskując o tymczasowy areszt, zdaje się zupełnie ignorować realia pracy policjantów”. Wskazywał, że decyzje tego typu mogą podważyć morale funkcjonariuszy, którzy mogą zacząć obawiać się podejmowania działań w obawie przed podobnymi konsekwencjami.