Na terenie podwarszawskiej miejscowości Kobyłka, dokonano niebywałego wyczynu w dziedzinie budownictwa. W ciągu zaledwie pięciu nocy, udało się wznosić strukturę czteropiętrowego bloku komunalnego. Finalizacja prac wykończeniowych i elewacyjnych pozwoli na wprowadzenie się pierwszych lokatorów. Zastanawiające jest to, jak możliwe było tak ekspresowe postawienie tego typu budynku?
Nie da się ukryć, że taka prędkość realizacji budowy to rzeczywiście rzadkość. Można by pomyśleć, że wystarczy tylko na kilka dni opuścić miejsce lub przez tydzień ominąć tę okolicę, a po powrocie zaskoczenie jest gwarantowane. Czy jednak polskie ekipy budowlane osiągnęły już takie tempo pracy? Odpowiedź brzmi: nie. Cała tajemnica tkwi w zastosowanej metodzie.
Kluczem do sukcesu okazała się technologia modułowa. Wszystko to za sprawą gotowych segmentów budynku, które przywożono nocami aż z Ostrowca Świętokrzyskiego. Tam właśnie znajduje się fabryka, w której są one produkowane. Przygotowane elementy były następnie montowane na miejscu, w Kobyłce. Ta innowacyjna metoda pozwoliła na błyskawiczne postawienie budynku wielorodzinnego.